Materiały
Skutki przemocy mogą mieć charakter bezpośredni lub odległy, psychiczny bądź fizyczny. Skutki przemocy i zachowań agresywnych w dalszym rozwoju, są zawsze bardzo poważne ze względu na utrwalone deformacje psychiczne i zaburzenia emocjonalne. Rozwój i normalne funkcjonowanie osobowości są nie do pogodzenia z przemocą, ponieważ bierne poddanie się cudzej kontroli wyklucza autonomię.
U ofiar przemocy domowej rozpoznaje się specyficzną kategorię zaburzeń emocjonalnych. Nazywa się ją zespołem zaburzeń stresu pourazowego i oznacza międzynarodowym skrótem PTSD (post traumatic stress disorder).
Do podstawowych objawów tego zaburzenia zalicza się bolesne powracanie śladów doświadczeń urazowych, przeżywanie specyficznego paraliżu emocjonalnego, unikanie tego co przypomina uraz, a także stany hiperpobudzenia. Mimo upływu czasu pojawiają się koszmary senne i bezsenność, wstrząsające wspomnienia i wizje na jawie, niezrozumiałe i bolesne stany emocjonalne i somatyczne. Ofiara czuje jakby jej uczucia znajdowały się w stanie zamrożenia lub związania. Towarzyszy temu gotowość do nagłego pojawiania się reakcji ucieczki lub walki, bez sytuacyjnego uzasadnienia. Obawia się, że zwariowała, nie rozumie tego co z nią się dzieje.
Gdy zaburzenia takie pojawiają się u osób, które przeżyły jednorazowe doświadczenie raniące, odpowiednia pomoc terapeutyczna może przyczynić się do złagodzenia i wycofania objawów. Niestety, ofiary przemocy domowej są wielokrotnie narażone na takie zranienia i często dzieje się to w chwilach, gdy nasilają się objawy PTSD spowodowanego poprzednimi aktami przemocy. Osłabia to poważnie siły ofiary i zaburzenia mogą osiągać większe rozmiary niż u innych osób.

U ofiar przemocy domowej doświadczających zespołu zaburzeń stresu pourazowego i poddawanych intensywnej przemocy psychicznej często rozwija się tzw. proces wiktymizacji, który zmienia poczucie tożsamości maltretowanej osoby.
W miarę upływu czasu powtarzająca się przemoc burzy utrwalony obraz życia i własnej osoby, na którym opierała się dotychczasowa egzystencja. Maltretowana osoba traci podstawowe poczucie bezpieczeństwa i uporządkowania życia, traci zaufanie do siebie i zaczyna źle o sobie myśleć. Często czuje się jak małe dziecko i pragnie wycofywać się z normalnego życia i odizolowywać od innych.
Następnie u części ofiar przemocy pojawiają się tzw. wtórne zranienia spowodowane niewłaściwymi reakcjami ich otoczenia społecznego. Członkowie rodziny lub inne osoby z powodu ignorancji, zmęczenia lub bezradności zachowują się w taki sposób, który dodatkowo uszkadza maltretowaną osobę. Przejawia się to jako niewiara w to, co ona mówi, pomniejszanie tragizmu i ważności raniących doświadczeń, obwinianie ofiary lub naznaczanie jej negatywnymi określeniami. Pod wpływem takich reakcji otoczenia, powtarzania się aktów przemocy oraz na skutek małej umiejętności radzenia sobie z urazami, krzywdzona osoba zaczyna przystosowywać się do roli ofiary i przestaje się bronić. Myśli, że bycie ofiarą przemocy jest jej nieuchronnym przeznaczeniem do końca życia. Staje się nietolerancyjna dla własnych słabości i błędów, obwinia się i odmawia sobie podstawowych praw ludzkich, przestaje oczekiwać poprawy swojej sytuacji. Traci nadzieję i poczucie godności. Czasem w ostatnim odruchu desperacji podejmuje zamach na swoje życie lub na życie sprawcy.


  PRZEJDŹ NA FORUM